Witajcie,
wyobraźmy sobie słoneczny, letni poranek. Łąka w środku soczyście zielonego lasu. W tle delikatny szum wakacyjnego wiatru, dookoła maki, chabry, kaczeńce i kępki nieśmiałego rumianku. To wszystko utkane na wilgotnej, jeszcze zroszonej, pachnącej trawie, w której chowamy twarz. Leciutkie ździebełka delikatnie muskają buzię, zostawiając na niej mokre i ciepłe kropelki rosy. Odświeżona, nawilżona i wygładzona skóra rozświetla się i oddycha czystym, leśnym powietrzem.
A jeśli akurat nie mamy pod ręką lasu, łąki i świeżych roślin - nic straconego! Marka Yves Rocher zamknęła kawałek natury w szklanym słoiczku kremu Sebo Végétal.
Végétal to gama produktów do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej, dedykowana szczególnie cerze z niedoskonałościami. Kosmetyki będą też odpowiednie dla osób borykających się z błyszczeniem oraz problemową "strefą T".
Végétal to gama produktów do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej, dedykowana szczególnie cerze z niedoskonałościami. Kosmetyki będą też odpowiednie dla osób borykających się z błyszczeniem oraz problemową "strefą T".
Krem Sebo Végétal to zdecydowanie najlżejszy kremik jakiego używałam. Jego przyjemna formuła sprawia, że już w momencie nakładania skóra czuje się mocno odświeżona i nawilżona. Nie lepi się, niemal natychmiast się wchłania. Idealnie nadaje się pod makijaż. Tuż po użyciu cera jest gładka, mięciutka i zdecydowanie matowa.
Po 2 tygodniach stosowania kremu mogę śmiało napisać, że wyraźnie zwęża pory, redukuje niedoskonałości i przy regularnym stosowaniu - zauważalnie nawilża cerę, a efekt nawilżenia utrzymuje się do 12 godzin po nałożeniu.
Zapakowany w estetyczny, wygodny, szklany słoiczek. Pachnie delikatnie, naturalnie, bardzo przyjemnie. Nadaje się zarówno na dzień jak i na noc. Krem nie zawiera barwników, parabenów, silikonów oraz olejów mineralnych. Ponadto ze względu na leciutką konsystencję jest bardzo wydajny.
Znacie krem Sebo Végétal? A może używacie innych kremów od Yves Rocher?
Nie slyszalam o tym kremie
OdpowiedzUsuńhttp://teenluxy.blogspot.com/
O kurde, chyba coś dla mnie. Muszę zakupić i wypróbować idzie lato, więc czas na zastąpienie podkładu kremem. Mam nadzieję, że będzie dla mnie idealny. :*
OdpowiedzUsuńflawstyle.blogspot.com
Niestety nigdy nie posiadałam tego kosmetyku. Zbieram się już dużo czasu z jego zakupem ale zawsze albo dostrzegam inny fajny lub akurat nie mam przy sobie tyle pieniędzy.
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc tło z tymi stokrotkami jest świetne :)
Mój blog
Nigdy nie mialam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
nigdy go nie mialam! ale wydajecmi sie ze jest on idealny dla mnie:)
OdpowiedzUsuńja równiez juz obserwuje i rowniez bede tu czesto wpadac bo uwielbiam tak jak i Ty czytac o kosmetykach :)
Jakoś nie lubię tej firmy ale kremik wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie i tym kremie :)
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Musi być fajny i ładnie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
ach! Rozmarzyłam się czytając ten opis. Bardzo lubię ta firmę kosmetyczną:) muszę spróbować kremów z tej serii.
OdpowiedzUsuńWhitezuz.blogspot.com
Nie używałam :/
OdpowiedzUsuńMam prośbę: mogłabyś poklikać w linki chociaż do kilku rzeczy z CHOIES w najnowszym poście?
Napisz w komentarzu jeśli klikniesz, gdyż wylosuję kilka osób i podam linki do ich blogów w następnym poście. :)
alexandrak-blog.blogspot.com
Nie testowałam :(
OdpowiedzUsuńCo ty na wspólną obs?
Zapraszam do mnie na nowego posta
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
Ja jestem zwolenniczką kosmetyków z Garniera ;)
OdpowiedzUsuńNOWY POST U MNIE, WEJDZIESZ? :)